Siedzisz w domu z dziećmi ponad tydzień. Już po pierwszym dniu masz kryzys. Nie powinno się wychodzić, akcja #zostanwdomu nie jest łatwą sprawą. Są dni wspaniałe – bawicie się wspólnie, układacie klocki, budujecie trasę dla samochodów, ze starych kartonów tworzycie bazę, po czym ją kolorujecie, czyste szaleństwo. Niestety są i takie dni, że czujesz się bez sił już 2 godziny po pobudce. Jedno z dzieci ma zły humor, coś poszło nie po jego myśli i atmosfera się zagęszcza. Pojawiają się krzyki, zabieranie zabawek, płacz, przepychanki i jedyne o czym myślisz to „Obym dał/a radę jakoś to wytrzymać”. Zamykasz więc oczy (znasz przecież techniki radzenia sobie ze złością) odliczasz od 10 w dół, kopiesz w krzesło, wprowadzasz zimne myśli (“to nie na mnie się zdenerwował”, “ma zły dzień”, “zaraz pewnie mu przejdzie”), przeklinasz pod nosem. Trochę pomogło, ale nie wiesz czy do wieczora wytrzymasz i nie wybuchniesz.
Zdarzają się momenty, że czujesz się bez sił, zdruzgotana/y i pojawia się myśl „nie wytrzymam tak dłużej”. Zwłaszcza, że drugi rodzic w pracy (może pracuje w drugim pokoju) Jesteś sam/a i wszystko kręci się wokół dzieci i ich potrzeb. Jedyną dostępną rozrywką jest kolorowanie z dziećmi rysunków, rozmowa o „Kotboy-u”, czy śpiewanie „jadą, jadą misie” A Ty? Gdzie w tym wszystkim znajdziesz czas dla siebie: pomiędzy podawaniem śniadania, sprzątaniem, praniem, kupą a czytaniem bajki? Wszystko robisz, aby zapewnić im rozrywkę, jakoś ogarnąć dom, przygotować posiłki i nie dopuścić do większej sprzeczki między dziećmi, bo wtedy się wszystko sypie. Gdy dzieci już śpią, stojąc pod prysznicem, nucisz melodię z Psiego Patrolu i zastanawiasz się jakim cudem jeszcze nie oszalałaś/eś?
To wcale nie jest trudne w takiej sytuacji. I jeszcze dochodzi ta izolacja społeczna! Nie pójdziesz na plac zabaw, salę, nie spotkasz się ze znajomymi. Na dwór tylko na króciutki spacer z dala od ludzi. Jedyną przestrzenią teoretycznie bezpieczną jest twój dom. Ale ile można w nim siedzieć z DZIEĆMI, które energii mają pod dostatkiem.
Obowiązki domowe – czemu nie z dziećmi?
Sprzątanie może być też dobrą zabawą. Postaraj się tak zareklamować sprzątanie, aby było to dla dzieci atrakcyjne. Załóż im ścierki za koszulkę i niech to będzie peleryna superbohatera, i do dzieła. Jest szansa, że dołączą- poprzecierają szafki kuchenne, włożą sztućce do zmywarki czy odkurzą. W najgorszym wypadku zaczną gadać i zadawać masę pytań. Dasz radę! Znajdziesz odpowiedź na każde pytanie.
Znajdź w sobie kreatywność!
Pozwól sobie na odrobinę dziecięcego szaleństwa. Łyżka drewniana to doskonała pałeczka do grania na garnkach, różdżka do czarowania, głowa lalki czy pień palmy, a koc posłużyć może jako peleryna superbohatera, naleśnik do zawijania dzieci, dach namiotu czy ….? Po długim pobycie w domu, na przedmioty, które dotąd służyły do gotowania, sprzątania czy malowania będziesz spoglądać już inaczej. Taka kreatywna zabawa z dzieckiem sprawi, że nie będziecie się nudzić i zbudujecie silną, opartą na wspólnych, pozytywnych doświadczeniach więź.
Masz prawo do zmęczenia
Pamiętaj, że masz prawo do zmęczenia i kiepskiego nastroju. W takich chwilach pozwól sobie na złapanie oddechu. Jesteś w dobrej sytuacji jeśli Twoje dzieci potrafią zająć się samodzielną zabawą przez jakiś czas. Jeżeli jeszcze tego nie potrafią, albo akurat kiedy Cię boli głowa, kłócą się o drobiazgi, skorzystaj ze wsparcia zewnętrznego. Wybierz coś z bogatej oferty audiobooków, bajek, programów edukacyjnych. Włączając telewizor czy komputer zawsze pamiętaj o dostosowaniu czasu i tematyki bajek do wieku dziecka. Jest wiele wartościowych programów, które w chwili kryzysu pozwolą Ci odetchnąć i nabrać sił.
Czerp radość z poznawania swojego dziecka.
Chociaż to może być trudne w natłoku domowych obowiązków, pomyśl codziennie o zaletach swojego dziecka. Wykorzystaj ten czas do zbudowania nowej relacji, poruszenia ważnych tematów czy dostrzeżenia zmian zachodzących w Twoim dziecku.
Podziel się obowiązkami z partnerem
To wyjątkowa sytuacja. Macie na pewno podzielone obowiązki między siebie, ale w obecnej sytuacji dochodzi sporo innych rzeczy wynikających z kwarantanny. Postarajcie się wspólnie porozmawiać o swoich potrzebach i oczekiwaniach względem siebie. Może uda się dodatkowo kilka zadań scedować na partnera.
Pomyśl o sobie
W czasie zabaw z dziećmi postaraj się wygospodarować dla siebie małe przyjemności. Gdy bawicie się klockami na dywanie, włącz ulubioną muzykę (Twoją ulubioną, chyba, że jesteś fanem dziecięcych przebojów), posłuchaj na słuchawkach audiobooka. Kiedy dzieci zajmą się zabawą, nie wykorzystuj tego czasu wyłącznie na sprzątanie czy gotowanie obiadu- zadzwoń do przyjaciółki czy poczytaj ulubionego bloga albo po prostu połóż się i nic nie rób przez chwilę.
Zaplanuj kolejny dzień
Są osoby, żyjące z dnia na dzień. Są też takie, które lepiej czują się przy dobrej organizacji czasu. Często motywatorem do rozpoczęcia przygody z planowaniem jest potrzeba podjęcia pracy z dzieckiem u boku. Jeśli czujesz, że to dla Ciebie ważne – planuj! Plan dnia, lista spraw do załatwienia, tygodniowa zadań do zrealizowania, miesięczny planer, harmonogram obowiązków – sama wybierz jaka forma organizacji czasu będzie dla Waszej rodziny najwygodniejsza.
Wysypiaj się
Odpowiednia ilość snu sprawi, że twoje ciało będzie miało siłę na kolejny dzień pełen wrażeń. Nie tylko ciało, ale umysł wypoczęty.
Pamiętaj, że nie jesteś w tym sam/a!
Kontakt bezpośredni z ludźmi jest ograniczony, ale zostają nam telefony, sms-y, Skype, WhatsApp. Wszystkie te środki komunikacji pomocne będą w kontakcie z rodziną, dziadkami i przyjaciółmi. Pamiętaj, że jesteś dla nich ważna. Nie wahaj się prosić o pomoc!
Zapraszamy na konsultacje do psychologów i psychoterapeutów specjalizujących się w pracy z dziećmi.