Mówię czy rozmawiam? – słów kilka o sztuce rozmowy z dzieckiem…

Codziennie wielokrotnie rozmawiamy z naszymi dziećmi. Jednak czy zastanawiamy się jak to, co i w jaki sposób mówimy wpływa na nasze wzajemne relacje?

Komunikacja to nie tylko słowa, ale cała nasza postawa, tembr głosu, wyraz twarzy. Warto pochylić się nad jakością naszej codziennej komunikacji, bo nawet zwykła rozmowa może przynieść wiele korzyści, jak i szkód dla naszej relacji z dzieckiem.

Zwięzłość i konkrety

Warto, aby przyświecała nam zasada: „Mów zwięźle i na temat”. Dzieci gubią się w nadmiarze słów. Jeśli komunikat jest zbyt długi, przestają słuchać. Komunikacja z dzieckiem powinna być maksymalnie uproszczona, prowadzona zrozumiałym dla niego językiem. Ważne, aby opierać się na konkretach i wskazywać dziecku to, co dla nas ważne, np. wiele dzieci słysząc: „idź posprzątaj swój pokój” – idzie i zbiera to, co najbardziej przeszkadza, leży na podłodze i uznaje, że porządek jest zrobiony. W tej sytuacji nie możemy powiedzieć, że źle wykonało zadanie, bo nie dostało konkretnej informacji. Im mniejsze dziecko, tym bardziej szczegółowe powinno być polecenie, jeśli jest zbyt długie powinno być podawane etapami. W sytuacji posprzątania pokoju warto wskazać: „ułóż książki na półce, wytrzyj kurz, poodkurzaj podłogę”.

Uważne słuchanie

Pamiętajmy, aby dać dziecku przestrzeń na wyrażenie myśli, emocji, zakomunikowanie potrzeb i tego, co dla niego ważne. Uważne słuchanie wyraża się w empatycznej i pełnej zrozumienia postawie rodzica. Ważne jest, aby być w pełni zaangażowanym w proces rozmowy z dzieckiem. Często rozmawiając, nie skupiamy całej swojej uwagi na tym, co dziecko do nas mówi, robimy coś innego, w międzyczasie prowadzimy rozmowę z innym człowiekiem. Zapominamy o kontakcie wzrokowym i postawie pełnej uważności na naszego małego rozmówcę. Warto, szczególnie gdy dziecko mówi o rzeczach dla niego ważnych, zatrzymać się na chwilę, odłożyć na bok aktualne zajęcia, popatrzeć w oczy dziecka i posłuchać. Pamiętajmy o aktywnym okazywaniu swojego zainteresowania tym, co słyszymy, pomaga w tym mówienie: “hm”, “uhm”, “naprawdę?”, “rozumiem”, a także potakiwanie głową. Starajmy się podsumować to, co usłyszymy od dziecka krótką parafrazą, np. “To znaczy, że…”, “Powiedziałeś, że Ania dzisiaj była..” itp. Uważne słuchanie małego dziecka może zaprocentować tym, że w przyszłości to właśnie do nas- rodziców zwróci się jako nastolatek ze swoimi problemami.

Język osobisty

Jest podstawą dobrych relacji międzyludzkich. Pomaga rozwiązywać konflikty, dzięki niemu wyrażamy nasze emocje, reakcje, potrzeby, stawiamy granice. Język osobisty jest pierwotny i spontaniczny – to on jako pierwszy pojawia się u dziecka, niezależnie od tego czy jego rodzice się nim posługują. Język ten wyraża dokładną sytuację dziecka w danej chwili. Rozwija się zanim człowiek nauczy się posługiwać konwenansami, dlatego ważne jest, aby rodzice również się  komunikowali przy pomocy tego języka,  dzięki czemu będą rozumiani przez dziecko.

Podstawowe zwroty to:

Chcę – Nie chcę

Lubię – Nie lubię

Zrobię – Nie zrobię

Najważniejszym czynnikiem wspomagającym rozwój języka osobistego jest wzajemny szacunek i dbanie o integralność każdego członka komunikacji.

Przykłady:

Dziecko: Nie lubię brukselki!

Rodzic: No proszę! A ja bardzo lubię. Myślę, że powinieneś spróbować.

Dziecko: Nie chcę iść się kąpać!

Rodzic: A ja chcę żebyś teraz poszedł się kąpać!

Emocje

Są nieodłącznym elementem komunikacji, często mówią więcej niż tysiąc słów. Dlatego niezwykle istotne jest, aby pozwolić dziecku na wyrażenie emocji, dać mu na to przestrzeń. Starajmy się wskazać dziecku, jak wyrażać emocje w sposób odpowiedni dla niego i otoczenia. W trakcie rozmowy zauważ emocje dziecka i nazwij je. Powiedz krótko, co widzisz: “Widzę, że jesteś smutny”, “Ta sytuacja bardzo Cię rozzłościła”. 

Szacunek

Jest nieodłącznym elementem efektywnej komunikacji z każdym człowiekiem. Brak szacunku względem dziecka sprawia, że czuje się ono nieważne i złe. Taka strategia nie odnosi pożądanego efektu wychowawczego, wręcz przeciwnie – obniża poczucie własnej wartości dziecka.

Rodzic traktujący dziecko z szacunkiem nie lekceważy jego uczuć i nie poucza go. Traktuje dziecko jako eksperta w dziedzinie wiedzy o sobie samym, swoich uczuciach i potrzebach. Przyjmuje to, co dziecko mówi i oferuje swoją pomoc.

Czego unikać w komunikacji z dzieckiem?

  •  Pouczania
  •  Sądów wartościujących: to, co mówisz jest głupie, nie ma sensu.
  • Obojętności
  • Krytykowania: kto ci takich bzdur naopowiadał
  • Doradzania: powinieneś…, ja na twoim miejscu….
  • Wyśmiewania
  • Opowiadania anegdot: gdy ja byłam w twoim wieku to….
  • Uogólnień: zawsze to robisz, za każdym razem się tak zachowujesz – uogólnienia bardzo silnie oddziałują na samoocenę dziecka, skutecznie ją obniżając. Z uogólnieniami trudno dyskutować – skoro zawsze to robię, to już nigdy nie będzie lepiej, to znaczy, że nie potrafię inaczej. Skoro nie potrafię, to po co się starać. Uogólnienia są bardzo krzywdzące, dlatego szczególnie należy na nie uważać.

Stosowanie powyższych strategii w komunikacji z dzieckiem powoduje, że dziecko czuje się kontrolowane z zewnątrz i negatywnie wpływa na poczucie własnej wartości.

Jak skutecznie komunikować się z dzieckiem?

  1. Słuchaj uważnie
  2. Daj przestrzeń
  3. Pozwól dziecku być sobą
  4. Używaj języka osobistego
  5. Mów o tym, co czujesz, widzisz, myślisz
  6. Bądź autentyczny
  7. Okaż szacunek

autor tekstu: psycholog, psychoterapeuta Agnieszka Polak

Bibliografia:

  1. Faber, E. Mazlish (2012). Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły. Poznań: Media Rodzina.
  2. Stein (2012). Dziecko z bliska. Warszawa: Mamania.
  3. Juul (2011). Twoje kompetentne dziecko. Dlaczego powinniśmy traktować dzieci poważniej? Wydawnictwo MiND Dariusz Syska. 
Call Now ButtonZadzwoń teraz!