Współczesny młody (choć nie tylko) człowiek to cyfrowy tubylec. W globalnej, wirtualnej wiosce przekraczamy granice przestrzenne i czasowe. Co więcej, multiplikujemy miejsca i czas, w których jesteśmy oraz kontakty, które możemy zawrzeć. Korzystamy z możliwości rozmowy z kilkoma osobami z różnych miejsc w tym samym czasie. Dodatkowo możemy zachować anonimowość lub tworzyć nowe, płynnie zmieniające się tożsamości.
Można się zastanawiać, czy współczesny nastolatek żyje bardziej w rzeczywistości offline, czy online. A właściwie – czy te rzeczywistości są jeszcze w ogóle rozdzielne? Czy kiedykolwiek jednak pozostaje (my – myślę, że to nie dotyczy tylko nastolatków) offline? Czy świadomie wylogowuje(my) się z sieci choć na chwilę, wyłączając transfer danych w telefonie czy dostęp do wifi?
Według raportu z ogólnopolskiego badania uczniów przeprowadzonego przez NASK Nastolatki 3.0 z 2021 r. młodzież korzysta aktywnie z internetu średnio 4 godziny 50 minut na dobę. W dni wolne od zajęć szkolnych czas w sieci wydłuża się średnio do 6 godzin i 10 minut. Warte podkreślenia jest słowo aktywnie. Trudno określić, ile czasu jest w sieci pasywnie, np. czekając na kontakt z innymi osobami. Jak donosi ten sam raport, niemal co piąty nastolatek doświadczył przemocy w internecie. Wśród aktów agresji najczęściej nastolatkowie wymieniają: wyzywanie (29,7%) ośmieszanie (22,8%) oraz poniżanie (22%). 13,4% doświadczyło straszenia, a 10,5% – szantażu. Ok. 11% dotknęło podszywanie się pod niego/nią. Co dziesiąty badany spotkał się z rozpowszechnianiem kompromitujących materiałów na swój temat. Ten specyficzny rodzaj agresji często nazywa się bullyingiem lub cyberbullyingiem. Jak możemy zdefiniować te pojęcia?
Według Bjorkqvista i współpracowników (1994, za: Pyżalski, 2012, s. 196) bullying to„powtarzające się działania, mające na celu wyrządzenie psychicznego (ale czasami również fizycznego) bólu, skierowane wobec jednej osoby bądź grupy osób, które z jakiegoś powodu nie są zdolne do obrony przed nimi”. Jeśli chodzi zaś o cyberbullying to jest on definiowany zazwyczaj jako „bullying, tyle że realizowany przy użyciu nowych technologii, zwykle internetu i telefonów komórkowych” (Pyżalski, 2012, s. 221). Warto zauważyć, że z tej definicji wynika, że jest to zjawisko bardzo zmienne. Ewoluuje wraz z ewoluowaniem technologii. Co więcej, nie każda agresja to bullying. Jedynie ta, która opiera się na triadzie: intencjonalność, powtarzalność i nierównowaga sił. Badania (Twardowska-Staszek, Zych, 2019) pokazują, że w Polsce 66,8% uczniów to osoby, które nie uczestniczą w cyberbullyingu. Wśród pozostałych osób 5,2% to sprawcy, 12,9% to ofiary, a 15,2% to uczniowie, którzy wchodzą w obie role.
Według polskich badań jedynie co dziesiąta ofiara cyberbullyingu zgłasza to swoim rodzicom. Jeszcze mniej osób informuje nauczycieli (Wojtasik, 2007). Brytyjski Departament of Children, Schools and Families podaje szereg powodów, dla których młodzież nie zgłasza dorosłym faktu cyberprzemocy:
- ofiary obawiają się, że powiadomienie kogoś pogorszy ich sytuację lub sytuację innych osób;
- ktoś szantażuje je konsekwencjami w przypadku, gdy powiadomią inne osoby;
- ofiara też może obawiać się konsekwencji agresji w świecie offline nawet bez szantażu ze strony sprawców;
- ofiary wstydzą się własnego zachowania, które było związane z sytuacją agresji elektronicznej;
- ofiary wstydzą się powiedzieć dorosłym, gdyż agresja wiązała się z wulgarnym językiem i nieprzyzwoitymi treściami;
- ofiara uważa, że sama przyczyniła się do agresji, więc zasługuje na to, co ją spotkało;
- ofiara sądzi, że nie będzie w stanie prawidłowo wytłumaczyć rodzicom czy nauczycielom, co się stało, tak, by zrozumieli sytuację;
- ofiary obawiają się, że dorośli zbagatelizują sprawę agresji elektronicznej, gdyż agresja tego typu to „tylko słowa”, w odróżnieniu od „realnej” agresji fizycznej;
- ofiary nie wiedzą, do kogo się zwrócić;
- emocje, które ofiary przeżywają w związku z wydarzeniem, są zbyt silne, by ofiara podjęła próbę poszukiwania pomocy;
- sytuacja związana z agresją elektroniczną jest prawdziwa (np. to, że młody człowiek całował się z kimś), a ofiara nie chce jej dalej rozpowszechniać;
- ofiara obawia się, że dorośli jej nie uwierzą (DCSF, 2007, za: Pyżalski, 2011, s. 122).
Ponadto osoby doświadczające cyberbullyingu boją się, że rodzice, dowiedziawszy się o aktach agresji, mogą ograniczyć bądź zablokować możliwość korzystania z internetu (Pyżalski, 2012).
Co jako rodzice możemy zrobić dla naszych dzieci, aby po pierwsze nie stały się one cyberprzestępcami, a po drugie uchronić je przed cyberbullyingiem?
- Rozmawiaj z dzieckiem i obserwuj je. Zwróć szczególną uwagę na niepokojące zachowania (np. nadmierny smutek, lęk, odizolowanie, nadwrażliwość, utratę zainteresowania innymi aktywnościami).
- Wejdź w wirtualny świat dziecka – dowiedz się, z jakich aplikacji korzysta, co jest tam dla niego ciekawego, co ogląda, z kim rozmawia.
- Pamiętaj, że swoją postawą w mediach społecznościowych wpływasz na zachowanie swoich dzieci w tym obszarze. Jesteś dla nich przykładem. Nie stosuj przemocy w sieci, bądź uważny na swoje komentarze na portalach społecznościowych – Twoje dziecko też może je przeczytać.
- Możesz skorzystać z aplikacji, które ułatwiają kontrolę rodzicielską i skonfigurowanie ustawień bezpieczeństwa w komputerze, smartfonie czy tablecie dziecka.
- Badania pokazują, że rozwinięta empatia chroni przed działaniami agresywnymi w sieci. W razie potrzeby możesz skorzystać z zajęć Treningu Umiejętności Społecznych lub Treningu Zastępowania Agresji, które organizowane są w naszym centrum. Twoje dziecko nie tylko zdobędzie kompetencje do tego, aby nie stać się sprawcą, ale również rozwinie asertywność czy świadomość własnych emocji, które są czynnikami chroniącymi przed cyberprzemocą.
- Skontaktuj się z psychologiem lub poradź się innego specjalisty, jeśli samodzielnie nie będziesz w stanie poradzić sobie z problemem.
Cyberprzestrzeń, cyberrelacje i cyberbullying to zagadnienia, nad którymi warto się pochylać. Ich złożoność z jednej strony może napawać lękiem, z drugiej – wzbudzać nadzieję. Coraz więcej o nich wiemy, dzięki czemu możemy udoskonalać narzędzia profilaktyczne do pracy z dziećmi i młodzieżą. Myślę, że nie można nie docenić roli dorosłych – ważnych modeli w życiu dorastających młodych ludzi. Wspólne działania specjalistów i rodziców mogą stać się bezcennym drogowskazem dla dzieci i młodzieży dryfujących po wirtualnym oceanie.
Zachęcamy również do przeczytania artykułu Agresja i przemoc w szkole
W naszym Centrum prowadzimy dla dzieci i młodzieży:
- Trening Umiejętności Społecznych
- Socjoterapię
- Trening Zastępowania Agresji
- konsultacje psychologiczne dla dzieci
- psychoterapię indywidualną młodzieży
autor: Karolina Szczepańska
bibliografia:
- Nastolatki 3.0 Raport z ogólnopolskiego badania uczniów (2021). NASK.
- Pyżalski, J. (2011). Agresja elektroniczna wśród dzieci i młodzieży. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.
- Pyżalski J. (2012). Agresja elektroniczna i cyberbullying jako nowe ryzykowne zachowania młodzieży. Impuls.
- Twardowska-Staszek, E., & Zych, I. (2019). Bullying i cyberbullying wśród dzieci i młodzieży. Analiza porównawcza wyników badań prowadzonych w Polsce i Hiszpanii. Wyzwania dla profilaktyki. Studia Paedagogica Ignatiana, 22(3).
- Wojtasik, Ł. (2007). Przemoc rówieśnicza a media elektroniczne. Fundacja Dzieci Niczyje.